Nowe i nowocześnie wyposażone Apartamenty Sara znajdują się w spokojnej okolicy, zaledwie 200m od centrum Crikvenicy. Dzięki doskonałej lokalizacji wszystkie atrakcje miasta znajdują się w odległości 5-10 minut spacerem (plaże, restauracje, bary, sklepy...). Dwa apartamenty typu studio na parterze budynku rozmieszczone są na dwóch poziomach: w dolnej części znajduje się przestronny salon, kuchnia ze stołem do serwowania posiłków oraz łazienka z prysznicem, natomiast sypialnia z łóżkiem małżeńskim jest znajduje się na galerii. Pozostałe dwa apartamenty typu studio na pierwszym piętrze budynku posiadają po 3 łóżka, kuchnię ze stołem do serwowania posiłków oraz łazienkę z prysznicem. Wszystkie apartamenty wyposażone są w klimatyzację, telewizję satelitarną, bezprzewodowy Internet, natomiast kuchnie wyposażone są w płyty grzejne, lodówki, czajniki oraz wszystkie niezbędne naczynia do przygotowywania i serwowania posiłków.
Czytaj więcej KwaterPodane ceny dotyczą czynszu dobowego w oparciu o podstawowe łóżka w każdym z apartamentów (2 lub 3 osoby) i nie obejmują korzystania z klimatyzacji. Korzystanie z klimatyzacji jest dodatkowo płatne 5 EUR za dzień. Dzienny wynajem apartamentu zawiera opłatę klimatyczną, zużycie energii elektrycznej, wody, pościeli, ręczników, sztućców i naczyń kuchennych, a także sprzątanie po wyjeździe gościa. Zameldowanie po godzinie 14:00 i wymeldowanie do godziny 10:00.
Opłata jest wliczone w cenę.Do dyspozycji gości jest bezpłatny parking w bezpośrednim sąsiedztwie budynku, możliwość korzystania ze wspólnego balkonu na 1 piętrze z widokiem na potok Dubračina oraz tarasu z widokiem na ogród.
Doskonały nocleg. Zadowoleni gospodarze. Jeździmy tam od lat i na pewno wrócimy. Wszystko jest schludne i czyste.
Miłe powitanie Doskonałe zakwaterowanie Wszystko super, godne pochwały, 5+ Do zobaczenia w przyszłym roku.
Piszę tę recenzję, aby ostrzec innych, którzy planują spędzić tu wakacje. Apartament jest położony naprawdę blisko centrum, plaży i sklepów. Jest czysty i schludny. W zeszłym roku mieszkaliśmy w apartamencie na parterze i wszystko było w porządku, z wyjątkiem łóżka, do którego wchodziło się po schodach i trzeba było uważać, żeby nie uderzyć się w głowę przy wstawaniu. Ponieważ to był nasz jedyny minus i zaczęliśmy szukać noclegu późno, zadzwoniliśmy do pani ponownie i poprosiliśmy o apartament na piętrze. Mimo że cena na stronie internetowej wynosi 90 euro za noc, pani powiedziała, że możemy negocjować cenę za 75 euro, na co się zgodziliśmy. Przy wejściu do apartamentu wyraźnie widnieje cennik z tego roku, który informuje, że cena za dwie osoby wynosi 70 euro za noc w tym samym apartamencie. Nocleg dla trzech osób kosztuje 90 euro. Cennik nie jest dostępny online i nie będzie widoczny podczas wynajmu. Dołączyła do nas trzecia osoba na ostatnie dwie noce, na co pani odpowiedziała, że nie ma problemu, ale i tak ostatniego dnia naliczyła nam dodatkową opłatę w wysokości 40 euro. Według cennika 7-dniowy pobyt w apartamencie powinien kosztować nas 530 euro, ale pani policzyła nam 565 euro. Za klimatyzację pobierana była dodatkowa opłata w wysokości 5 euro za dzień, zgodnie z cennikiem, ale naprawdę nie mogliśmy się bez niej obejść. Zapłaciliśmy łącznie 600 euro za 7 nocy. Pokój jest naprawdę mały, zwłaszcza łazienka, a studio zdecydowanie nie jest warte swojej ceny (prawie 86 euro za dobę). Największym problemem było to, że ludzie przyjeżdżają nad morze, żeby odpocząć, ale pani najwyraźniej tego nie rozumie. Pewnego ranka zapukała do drzwi pokoju i zaprosiła gościa, który mieszkał w pokoju niżej, żeby przyszedł i zobaczył nasz. Muszę dodać, że wtedy jeszcze spałem. Pani codziennie komentowała, że śpię za długo. Ponieważ pani mieszka w tym samym domu, co pokoje, nie ma w ogóle spokoju. Jej telefon komórkowy jest nastawiony na pełną głośność, ciągle przechodzi obok pokoju, rozmawia z rodziną itp. Przy cenie 86 euro za noc, naprawdę spodziewam się, że będę mógł cieszyć się spokojem i nie będę musiał ciągle „czekać”, aż pani wejdzie do mojego pokoju. Poza tym, w zeszłym roku po prostu weszła do pokoju bez pukania. Parking nie znajduje się przed domem, ale gdzieś dalej, ale nie korzystaliśmy z samochodu, więc nam to
Powitanie. Spędziliśmy 5 cudownych dni z naszą małą rodziną. Wszystko było na wyciągnięcie ręki. Plaża znajduje się kilka minut od hotelu i są wspaniałe plaże dla dzieci. Gospodarze są bardzo przyjaźni, gościnni i jesteśmy zadowoleni z zakwaterowania, czystości i gościnności. Zaletą jest ich parking. Wychodzisz z samochodu i nie dotykasz go dopóki nie wyjdziesz. Miasto oferuje wspaniałe wieczory i programy. Jeszcze raz dziękuję i do zobaczenia za rok!
Szanowny Panie, Z góry zaznaczam, że będzie to długa recenzja, bo chciałabym napisać, co się wydarzyło, ale postaram się to skrócić. Zwykle nie piszę recenzji apartamentów, ale ta naprawdę zasługiwała na napisanie, aby wszyscy wiedzieli i nie dali się nabrać na te oszustwa. Zasadniczo znalazłem „Sara Apartments” na stronie apartmanija.hr. Wysłałem zapytanie, gdzie pani napisała mi, że mają wolne mieszkanie na czas o który prosiłem i że mają parking (bo też pytałem w zapytaniu, czy mają parking). Dodatkowo napisała do mnie żebym zadzwoniła pod podany numer i uzyskała więcej informacji. Potem zadzwoniłam do niej i umówiliśmy się, że zarezerwujemy mieszkanie dla trzech osób, na przyjazd w piątek (gdzie podkreśliłam, że przyjedziemy około 17:00, bo pracuję i dotarcie do Crikvenicy zajmuje mi około dwóch godzin). Pani powiedziała mi, że to nie problem, że zarezerwowała dla nas mieszkanie i że widzimy się w piątek. To już koniec naszej komunikacji w sprawie rezerwacji, nie kontaktowaliśmy się ze sobą aż do piątku (podkreślam, że w tej chwili ma mój e-mail i numer telefonu). W piątek wyszłam wcześniej z pracy, więc do Crikvenicy dotarliśmy wcześniej. Dzwonię do Pani o 15:29 gdzie odrzuca moje połączenie, dzwonię ponownie i wtedy odbiera. Mówię, że za jakieś 10-15 minut dotrzemy do mieszkania, na co ona zaczyna mi opowiadać, że myślała, że nie przyjedziemy i że wynajmowała mieszkanie, ale ma inne na jedną noc, na co zareagowałem trochę mocniej i wyłączyłem. Potem zadzwoniła do mnie kilka razy i powiedziała, że przyjedziemy i wszystko załatwimy. Kiedy pojechaliśmy do mieszkania, wyjaśniła, że wcześniej jakieś dziewczyny odwołały jej wizytę o 4 po południu i dlatego pomyślała, że ja też zadzwonię i odwołam spotkanie. Dodatkowo opowiadała, że cały dzień do mnie dzwoniła, ale oczywiście nie miała odpowiedniego numeru (a o rezerwacji już rozmawiałyśmy, czyli miała mój numer). Kiedy zapytałam ją co mam zrobić skoro już przyjechałam, jest lipiec, piątek i nie ma szans na znalezienie mieszkania, bo wszystko zajęte, odpowiedziała, że nie wie, może nam oddać mieszkanie, które ma na jedną noc, ale niestety nie na dwie noce, bo następnego dnia przyjdą inni goście, którzy dokonali rezerwacji (wspominając, że oddała nam mieszkanie mężczyźnie, który przyjechał z dwójką dzieci i było jej ich żal, więc dał im mieszkanie).